wtorek, 12 czerwca 2012

Filcowe aniolki.

Dzis jak obiecalam bedzie dalej o aniolkach ale... z filcu.
W przerwie w lepieniu z masy solnej postanowilam zmierzyc sie z igla i nitka, a ze z maszyna do szycia mam na pienku wiec wymyslilam ze sprobuje uszyc cos w reku. Przyjaznym materialem do tego okazal sie filc i w taki oto sposob powstala calkiem spora kolekcja filcowych aniolkow.
Tak jak i masosolne aniolki wiele z tych wyfrunelo juz do innych domow, ale jest oczywiscie mozliwosc uszycia podobnego, gdyby jakis wpadl komus w oko.
Zapraszam do ogladania.
Serdus.

Znudzony

Mily.

Spryciarz.

Usmiechniety.

Dama

 
I kolejne
Elegantka.
Stojacy.

Fioletek.

Nicoli.

Milusi.

Szczesliwy.

Sowa dla odmiany.

Czupurek.
Grubas.

Nazbierala sie ich spora kolekcja, w przyplywie wolnego czasu ( no z tym niestety wciaz jest problem) na pewno powstana kolejne.

4 komentarze: