środa, 13 czerwca 2012

poczatki...

Jest jeszcze jedna rzecz ktora mnie bardzo fascynuje w rekodziele a mianowicie DECOUPAGE!!!!!

Poczynilam pierwsze kroki i cos tam mi wyszlo ale by posiasc tajniki wiedzy BARDZO duzo nauki jeszcze przede mna, no i jakis DOBRY NAUCZYCIEL by sie przydal!!!!

A oto to co udalo mi sie zdzialac na tym polu!!!!

Szafka na klucze (a i tak wciaz nie wiem gdzie je mam)

Taca - zrobiona od podstaw przez mojego meza a przez mnie ozdobiona.

I jeszcze jedna taca - to efekt pracy ostatniego weekendu - tylko jeszcze czeka na powrot sloneczka i polakierowanie.

Teraz jeszcze pracuje nad butelkami wiec efekty pokaze w najblizszym czasie.


To juz chyba nadrobilam wszystkie zaleglosci w dzieleniu sie swoimi "wytworami", teraz bedzie juz calkiem na bierzaco.
Pozdrawiam wszystkiech odwiedzajacych moj kawalek swiata. Beata.

3 komentarze: