piątek, 9 listopada 2012

Dziergam sobie....

Witajcie!!!

U mnie ostatnio "szpital w domu", najpierw chora była Ola, cały tydx nie chodziła do przedszkola, teraz Szymonek walczy z wirusem. Oj kiedy te choróbska się od nas wyniosą.
W związku z sytuacją niebardzo mam jak tworzyć coś nowego, mam kilka rzeczy które czekają na wykończenie ale... to jak wyzdrowiejemy dopiero.

Mam jednak jeszcze kilka rzeczy z zaległego tworzenia.

Te bransoletki i kolczyki powstały dzięki kursowi Weraph z bloga Koraliki tudzież http://koralikowaweraph.blogspot.co.uk/2012/01/kurs-kulkowy-i-kolczyki-w-kratke-la.html

http://koralikowaweraph.blogspot.co.uk/2011/09/kurs-sznurow-szydekowo-koralikowych.html

 
 

 


 
A tu reszta "kolczykobrania"
 
 
 

 











 
pozdrawiam wszystkich weekendowo i życzę weny twórczej na nadchodzące dni.
Beata
 

1 komentarz:

  1. Świetna ta biżuteria. Masz talent! Obserwuję i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń