poniedziałek, 14 stycznia 2013

Siedzący aniołek...

Witajcie!!!!

Na początku witam serdecznie nowe Osoby, które w ostatnim czasie dołączyły do grona moich gości.
Dziękuję Wszystkim za każde ciepłe słówko pod ostatnim i nie tylko postem.
Choć ostatnio nie za często pokazuję coś nowego to tym bardziej jestem Wam wdzięczna, że zaglądacie i nawet zostajecie na dłużej.
Dziękuje!!!!!!!

A u mnie jakoś tak czas między palcami ucieka, niby coś robię, ale zaczęłam dziesięć rzeczy naraz i żadnej skończyć nie mogę...
W ten weekend czekają mnie 2 imprezki urodzinowe - mojej córki i jej rówieśnika tzn obydwoje urodzili się 22 stycznia tylko, że Ola w 2009 a Xavier w 2010 roku ale to bardzo fajne, że nasze drogi się połączyły i razem możemy świętować urodziny naszych skarbów.
A co za tym idzie mam 2 torty do zrobienia więc w piątek będzie słodko w mojej kuchni.

Rozgadałam (rozpisałam) się troszkę a tu cierpliwie aniołeczek czeka, żeby się Wam pokazać.








 
No i jeszcze kilka walentynkowych magnesów na lodówkę powstanie. Już leżą w pracowni i są w trakcie malowania a tymczasem takie 2 "surowe" fotki.
 


Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, życzę dobrej, spokojnej nocy.
Beata
 

6 komentarzy:

  1. Słodziutkie te aniołeczki :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Beatko aniołek jest taki słodki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Niestety nigdzie nie widzę naszego banera a to jest warunek konieczny gdy chce się przystąpić do spisu. Więc nie mogę dodać tego bloga. Gdy zdecyduje się Pani dodać baner proszę zgłosić się ponownie. Pozdrawiam
    Polskie Handmade

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, wszystko mi się podoba, Zapraszam do mnie po WYRÓŻNIENIE

    OdpowiedzUsuń