Robótkowo oczywiście wielkie tyły, bo choróbsko znowu powaliło wszystkich!!! Co za rok, ja już mam dość naprawę ileż można chorować i łapać wszelkie możliwe wirusy!!!
Weekend był "słodki" bo były urodziny Oleńki, co prawda jutro dopiero ma urodziny ale impreza była w weekend.
Wczoraj byliśmy na urodzinkach u Xavierka - urodził się tak jak Ola 22.I tylko 2010 (rok później)
Tort też mojej produkcji "0)
(a jeszcze jeden będę robiła w piątek dla Sebastiana na 3 urodziny - czerwone auto "0))
A teraz kilka fotek z piątku - pierwszy śnieg!!! Hura, nawet małego bałwana ulepiliśmy. Dzieci w końcu zobaczyły śnieg "0) Szaleństwom końca nie było.
A dziś niestety już chorobowo, walczymy z gorączką i wirusami, jeszcze wieczorna wizyta u lekarza chyba nas czeka. Niech już będzie lato bo ja mam już dość chorobowych excesów na ten sezon!!!!
Pozdrawiam wszystkich
Beata
Jaki radosny post :) aż miło oglądać zdjęcia, cudowną masz rodzinkę :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twojej rodzince duuużo zdrowia!!
pozdrawiam gorąco
Ania
Dużo zdrówka przesyłam!
OdpowiedzUsuńJak miło widzieć radosne dzieci, pięknie. Torty też podziwiam, takie wyszukane kształty. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno - na pulpicie nawigacyjnym widzę kawałek Twojego posta "Ostrzeżenie" ale gdy chcę otworzyc to widzę napis że taka strona nie istnieje
To miał być post o tym, że na blogach hakerzy umieszczają treści pornograficzne, skopiowałam treść tego ostrzeżenia z jednego z blogów i niestety u mnie ta treść się nie pokazywała tylko pasy jakieś, dlatego ten post usunęłam!!!! Ale już na kilku blogach widziałam podobne ostrzeżenie.
UsuńDzieciaki słodziaki dorwali się do śniegu :) Fajnie to wygląda :) Co może być piękniejsze od szczęśliwej minki dziecka?
OdpowiedzUsuńTorciska zrobiłaś szykowne! Jestem pewna, że smakowały również wspaniale jak i wyglądały :)
Wspaniałe dzieciaki a tortem pewnie były zachwycone , ale weża bym w domu nie zniosła brrr.
OdpowiedzUsuń