Za oknem paskudna aura, raz śnieg za chwilę słonko wyjży nieśmiało a chwilę po deszczysko leje i wicher wieje, że mało głowy nie urwie!!!!!!!!
Ach gdzie ta wiosna????
Ale są i plusy tego wszystkiego, bo więcej czasu siedzi się w domu, więc w tzw międzyczasie zawsze coś się udzierga czy ulepi.
I tak oto powstała kolejna czapusia na specjalne zamówienie Oli z Grandphoto Warrington
Modelki do zdjęć użyczyła mi córka Ola.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Witam oczywiście nowe osoby, które dołączyły do grona obserwatorów.
Dziękuję za każde dobre słowo pozostawione w komentarzach.
Beata
Beatko jeszcze raz dziękuję za wspaniałe wyroby z twoich magicznych rąk ....pozdrawiam Ola
OdpowiedzUsuńOlu, dziękuję za dobre słowa!!! Cieszę się bardzo, że jesteś zadowolona, to motywacja do dalszego działania!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń