Niedzielne południe, skonko za oknem świeci aż chce się człowiekowi żyć. Jestem pełna nadzieji, że wiosna czai się tuż za rogiem, bo chłodu i ponurości mam dość jak każdy pewnie.
Wczoraj dostałam paczuszkę z niespodzianką od Sylwi-Luny z wszystkich prezencików jestem BARDZO zadowolona.
Dostałam sutaszowy wisior, jest piękny i w pięknym kolorze, sznurkowa bransoletka napewno znajdzie zastosowanie przy wielu kreacjach, do tego kilka serwetek do decoupage, no i milkyway którego zjadły dzieciaki i torebeczka kawusi mrożonej, którą wczoraj wypiłam ze smakiem.
Sylwio jeszcze raz dziękuję za prezent i wspólną zabawę.
No i oczywiście zabawę puszczam dalej. Dwie pierwsze osoby, które zostawią komentarz pod tym postem wyrażający chęć udziału w zabawie dostaną ode mnie upominek.
Zapomniałam wcześniej dopisać, że osoby które dołączą do zabawy po otrzymaniu prezentu ode mnie taką zabawę muszą zorganizować u siebie na blogu!!!!
Pozadrawiam Beata
Witaj ja z miłą ochotą .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam i o adresik poproszę "0)
UsuńA ja tez chce cos dostac. Prezenty uwielbiam dawac, ale dostawanie tez jest mile. Calusy. aniol sie szyje.
OdpowiedzUsuńWitam w zabawie i też o adresik poproszę. I z niecierpliwością będę czekać na anioła!!!!
UsuńTo jest fajna zabawa.
OdpowiedzUsuńcudeńka :)
OdpowiedzUsuń