poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Wróciłam... i NAGRODA DLA ARTESANII!!!

Witajcie!!!

Wróciłam ale powroty z Polski są bardzo ciężkie, człowiek tęskni za domem, za bliskimi... ach... cóż jest jak jest.
2 tygodnie minęły bardzo szybko i pracowicie, potem 24 godzinna podróż - aniołowie stróżowie czuwali nad nami bo podróż przebiegła szczęśliwie i sprawnie, nawet udało nam się wjechać na Eurotunel 3 godziny wcześniej niż zabukowana godzina!!!
No i od rana krzątam się, rozpakowuję, wracam do angielskiej rzeczywistości. Ale po 2 tygodniach nieobecności jak rano chciałam zrobić kawę to musiałam się chwilę zastanowić gdzie stoją filiżanki, bo w Polsce co kilka dni zmiana domu to u Mamy, to u teściów - wędrowcy, tułacze, podróżnicy.....
Prace przy budowie domu idą naprzód choć kiepska aura popsuła wiele planów. Ale mam nadzieję, że do sierpnia większość rzeczy będzie zrobiona i spokojnie będziemy mogli wrócić do Polski.

Zapodałam trochę prywty, a teraz wracam do blogowych zaległości.

NAGRODA DLA ARTESANII - tym chcę się dziś z Wami podzielić.
Jakiś czas temu ogłosiłam na blogu konkurs tutaj którego zwyciężczynią tutajzostała Artesania



Może Misiolandia i Skrzydła Anioła. Tak mi przyszła pierwsza myśl, po przeczytaniu posta.
 
Propozycje nazw, które podała Artesania najbardziej przypadły mi do gustu i je poniekąd wykorzystałam.
 
Zapraszam serdecznie do odwiedzenia powstałych na Facebooku stron z moim rękodziełem.
 
MISIOWA KRAINA - tu pokazuję moje szydełkowe misie.
SŁONE SKRZYDŁO ANIOŁA  - strona poświęcona moim masosolnym aniołom.
 
A takie oto nagrody powędrowały ode mnie do Ewy za udział w konkursie. Fotki pożyczone od Ewy, bo ja w całym przedurlopowym zamieszaniu zapomniałam zrobić zdjęć.
 
 
deseczka ozdobiona metodą decoupage i aniołek magnes na lodówkę z masy solnej

 
szydełkowa broszka

 
kolczyki

 
i łakoci odrobinka.
Niebawem podzielę się z Wami dwoma super wymiankami z blogowymi koleżankami.
Dziś jednak zmykam, spróbuję dzieci spać położyć, to i sama może odrobinkę odeśpię zaległości.
 
Pozdrawiam serdecznie Beata. 
 

4 komentarze:

  1. bardzo ładna nagroda, można tylko pozazdrościć:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Deseczka i magnes mają już swoje miejsca w mojej kuchni. Były podziwiane przez gości w święta. Słodyczy już dawno nie ma a biżuteria czeka na stosowną okazję. Dziękuję bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  3. pochwal się domem,dawno nie wklejalłaś fotek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. narazie nie ma nic nowego, prace wewnątrz trwają, teraz zakładane jest ogrzewanie podłogowe więc żadnych konkretów do pokazania, ale jak tylko ruszy układanie terakoty czy glazury będę pokazywać. Urlop spędziliśmy właśnie nałażeniu po sklepach i wybieraniu płytek, mabli, armatury łazienkowej itp... "0)

      Usuń